Brak wibracji w Galaxy M51 – przyczyna?
Ostatnio na naszym stole wylądował telefon marki Samsung, model Galaxy M51 z dość uciążliwą usterką, a mianowicie brakiem wibracji. Ponadto telefon już był w innym serwisie, gdzie zdiagnozowano uszkodzenie płyty głównej, przez co koszt naprawy w tymże serwisie miał wynosić około 600zł, co praktycznie równa się z wartością telefonu na rynku wtórym. Nie tolerujemy naciągania klienta na niepotrzebne koszty, zatem zakasaliśmy rękawy i zaczęliśmy sprawdzać co jest nie tak.
Dobieramy się do wnętrza telefonu
Aby dostać się do wnętrza, niezbędne jest rozklejenie tylnej klapki obudowy – na szczęście w tym modelu nie jest ona szklana, a plastikowa, dzięki czemu o wiele łatwiej działać z takim telefonem. Silniczek wibracji najczęściej zamontowany jest w korpusie telefonu, zaraz pod płytą główną, zatem niezbędne jest rozkręcenie telefonu na czynniki pierwsze. Po kilkunastu odkręconych śrubkach widać silniczek wibracji wraz ze złączem jak na dłoni.
Zaczęliśmy od pomiarów rezystancji silniczka – rezystancja wyniosła około 1Ω, zatem jak najbardziej poprawnie. W celu potwierdzenia naszego toku myślenia podaliśmy na silniczek napięcie zasilania 3,3V wraz z ograniczeniem prądowym w razie niekontrolowanego zwarcia lub przepalenia zwojów, jednakże silniczek jedynie poprawnie rozruszał telefon. Mieliśmy więc pewność, że sam silnik jest sprawny.
Czyli jednak płyta telefonu M51? Nie do końca
Kolejnym elementem było sprawdzenie, czy na piny dochodzące do silnika w trakcie występowania wibracji podawane jest napięcie przez układ SoC. Napięcie również się pojawiało, ponadto o różnych stopniach wypełnienia impulsów, dzięki czemu jeszcze bardziej byliśmy pewni, że zarówno płyta jak i silniczek wibracji były sprawne. Telefon wibrował po podaniu napięcia, a procesor potrafił zmieniać intensywność wibracji. Pozostaje nam ostatni element układanki, jakim jest sam styk pomiędzy złączem silnika, a płytą główną.
Niestety jak widać, styki łączące płytę główną z modułem wibracji są dość spłaszczone. Jednak to nie jest problem dla nas! Wystarczyło kilka chwil z precyzyjną pesetą i wibracje w telefonie wróciły do życia! Wystarczyło delikatnie podgiąć styki, oraz zdrapać utlenioną część z powierzchni styków. Ponadto sprawdziliśmy działanie wszystkich modułów w telefonie korzystając z menu serwisowego Samsunga *#0*#. Zarówno wibracje były obecne, co było czuć chociażby po haptyce dotyku, jak i reszta modułów telefonu była całkowicie sprawna. Klient otrzymał swój sprzęt za ułamek ceny naprawy zaproponowanej przez inny serwis!
