Przegląd poleasingowego laptopa Lenovo T480s przed zakupem
W naszym serwisie oprócz napraw również doradzamy i sprawdzamy sprzęty przed zakupem! Jeśli nie jesteś pewien sprzętu, który chcesz kupić zapraszamy do kontaktu! Na pewno będziemy w stanie doradzić lub sprawdzić dany sprzęt przed zakupem. Tym razem na nasz stół serwisowy trafił poleasingowy laptop marki Lenovo, model T480s, który klient poprosił aby sprawdzić czy jest warty swojej ceny. Zakup sprzętu poleasingowego to bardzo dobra opcja nabycia wydajnego urządzenia w rozsądnej cenie, pod warunkiem, że sprzęt jest w dobrym stanie oraz nie posiada żadnych ubytków lub uszkodzeń. Sprawdźmy więc w jakim stanie jest oferowany przez leasingodawcę laptop. Poniżej prezentujemy specyfikację urządzenia. Jego cena oferowana przez leasing to 800zł. Najtańsze modele o podobnej specyfikacji na moment pisania artykułu kosztują około 1200zł.
Specyfikacja omawianego komputera przenośnego Lenovo
- Procesor Intel Core i7-8650u
- Zintegrowana karta graficzna Intel UHD 620, brak dedykowanej karty graficznej
- 16GB RAM DDR4 2400MHz
- Dysk 256GB NVMe Samsung – MVZLW256HEHP
- Wyświetlacz Full HD (1920×1080) IPS, matowy, o przekątnej 14″
- Klawiatura QWERTY (układ INT Programistyczny)
- Licencja na Windows 10 Pro wgrana do UEFI
- Bateria o deklarowanej pojemności 57Wh
Punkt pierwszy – sprawdzenie stanu wizualnego laptopa
Przede wszystkim sprawdźmy wizualny stan laptopa – dolne części obudowy, wyświetlacz, stany gniazd, palmrest. Poniżej przedstawiamy zdjęcia omawianego laptopa.
Jak widać, laptop przede wszystkim wymaga czyszczenia obudowy, w szczególności palmrestu oraz touchpada. Widać, że ten egzemplarz był wykorzystywany w sposób mobilny przez osobę praworęczną – często przenoszony poprzez zabrudzenia obudowy i palmrestu z prawej strony (przenoszenie laptopa z miejsca na miejsce) oraz sam touchpad był intensywnie używany ze względu na zabrudzenia dookoła centrum płytki dotykowej. Urządzenie gdy nie było wykorzystywane było zapinane na linkę Kensington – widać charakterystyczne odbicie dookoła gniazda Kensington oraz mikro ubytki na krawędzi gniazda:
Pozostałe części obudowy nie widać większych skaz – jedynie standardowe ślady użytkowania komputera na dolnej części obudowy oraz wymagającą czyszczenia klapę:
Oprócz powyższych widoczny jest również ślad po naklejce informującej o modelu procesora – niestety laptop trafił do nas już bez naklejki – jest to jednak tylko kosmetyczna dekoracja. Wiemy, że najważniejsze jest to co faktycznie jest w środku. W razie potrzeby oraz chęci klient może zakupić sobie taką naklejkę na znanym portalu aukcyjnym w cenie 5zł.
Sprawdziliśmy również wyświetlacz pod kątem bad pixeli korzystając z różnych wzorów oraz barw. Nie dopatrzyliśmy się żadnego niesprawnego piksela – wyświetlacz jest całkowicie sprawny, bez poświat lub wypaleń.
Punkt drugi – sprawdzenie stanu technicznego laptopa Lenovo
Kolejnym elementem jest sprawdzenie stanu technicznego kluczowych elementów laptopa. Na pierwszy rzut sprawdziliśmy baterię oraz dysk SSD. W baterii sprawdziliśmy jej pojemność ostatniego ładowania. W tym przypadku nie jest idealnie, ale również nie jest źle. Wykorzystaliśmy wbudowane w system narzędzie do diagnostyki baterii.
Jak na ilość cykli ładowania poniżej 500, utrata pojemności do poziomu 67% jest dość znacząca – oznacza to, że urządzenie najprawdopodobniej pracowało przez długi czas podłączone do ładowarki, lub było pozostawiane na ładowaniu przez noc. Kolejny etap to sprawdzenie dysku SSD. Najważniejszym parametrem jest ilość zapisów dysku twardego. Dzięki temu można mniej więcej określić stan dysku twardego oraz jego pozostałą żywotność. W tym przypadku nie jest źle – około 22TB sumy zapisów dysku. Dla dysków TLC nie stanowi to większego problemu.
Dwa kluczowe elementy nie są w idealnym stanie, ale nie będzie to znacząco wpływało na komfort użytkowania. Zaleciliśmy przyszłemu użytkownikowi wymianę baterii w najbliższym czasie. Kolejny element do sprawdzenia to pamięć RAM. Skorzystaliśmy z darmowej wersji programu MemTest firmy PassMark- całkowicie wystarczającej do sprawdzenia pamięci w przypadku oprogramowania UEFI. Pamięć RAM okazała się całkowicie sprawna.
Naszą uwagę zwróciła jednak temperatura procesora w trakcie testu pamięci – wyniosła ona 97 stopni Celsjusza. Po sprawdzeniu pamięci postanowiliśmy sprawdzić stabilność całego laptopa pod obciążeniem oraz jego temperatury w trakcie testu. Wykorzystaliśmy w tym celu oprogramowanie do jednoczesnego obciążania zarówno procesora jak i układu graficznego. Konieczne było maksymalne obciążenie SoC, ze względu na sprawdzenie stanu chłodzenia.
Podobnie jak w przypadku testowania pamięci udało się osiągnąć temperaturę rzędu 97 stopni. Jednak co nie zostało ujęte na zdjęciu to chwilowy pobór mocy przez układ SoC, który pobierał maksymalną możliwą moc, czyli 45W. W momencie przekroczenia temperatury krytycznej TDP spadło do 15W, jednak to dobrze świadczy o ogólnym stanie chłodzenia, ponieważ komputer jest w stanie nawet na chwilę przekroczyć obniżoną moc pracy, nie będąc limitowanym temperaturami układu. Na szczęście mogliśmy sprawdzić stan chłodzenia przed zakupem laptopa. Sprawdziliśmy zarówno czystość układu jak i szczelność ciepłowodów. Do sprawdzenia szczelności ciepłowodów użyliśmy kamery termowizyjnej.
Jak widać, ciepłowody w trakcie pełnego obciążenia nagrzewają się równomiernie na całej swojej długości. Dzięki temu wiemy, że transfer ciepła z gorącego układu do radiatora nie jest zaburzony. Sprawdziliśmy również stan samego radiatora. Brak wygiętych lub połamanych żeberek bardzo dobrze świadczy. Jednak po zakupie warto przeczyścić komputer oraz wymienić pasty termoprzewodzące – po kilku latach pracy widać zakurzenie.
W przypadku zintegrowanego układu graficznego z procesorem – bardzo rzadko występują jego usterki. Jednak mimo to sprawdziliśmy również pobieraną moc, oraz taktowania z jakimi pracuje układ Intel UHD 620. Do tego celu wykorzystaliśmy narzędzie FurMark oraz GPU-Z.
W trakcie testów nie dostrzegliśmy artefaktów lub znaczących spadków wydajności. Zgodnie z naszymi oczekiwaniami, testy zostały przeprowadzone poprawnie bez błędów.
Podsumowanie przeglądu przed zakupowego laptopa Lenovo T480s
Podsumowując nasze badanie oraz testy przeprowadzone na poleasingowym laptopie, w podanej cenie w momencie pisania tego wpisu, zdecydowanie zalecamy zakup tego laptopa przez osobę zainteresowaną. Jedynym mankamentem, który w najbliższym czasie będzie wymagał wymiany jest bateria, jednak na ten moment przy umiarkowanym użytkowaniu powinna zadowolić przyszłego użytkownika.
Jedna odpowiedź